filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 17 kwietnia 2024, 19:00

autor: Pamela Jakiel

Aktor z Rebel Moon Zacka Snydera obawia się, jak widzowie odbiorą kontrowersyjną scenę z wersji reżyserskiej. „Obym nie stał się memem”

Rebel Moon doczeka się na Netfliksie wersji reżyserskich. Aktor produkcji sci-fi Zacka Snydera ma jednak pewne obawy co do odbioru przez widzów pewnej odważnej sceny zbliżenia.

Źródło fot. Rebel Moon – część 1: Dziecko ognia, Zack Snyder, Netflix, 2023
i

Druga część Rebel Moon, szumnie zapowiadanej kosmicznej opery Zacka Snydera, zmierza na Netfliksa. W drodze na małe ekrany są również wersje reżyserskie produkcji składających się na projekt sci-fi amerykańskiego reżysera. Nadchodzące wydania specjalne mają być mroczniejsze i otrzymały kategorię R. Widzom z pewnością zostaną zaprezentowane odważniejsze fragmenty. Tego, jak zostanie przyjęta pewna scena, obawia się aktor Ed Skrein.

Wcielający się w Atticusa Noble’a artysta i Zack Snyder rozmawiali na temat nadchodzących wersji reżyserskich z portalem TotalFilm. Aktor wyjawił, że niepublikowane wcześniej sekwencje można określić jako horror, którego kręcenie sprawiło ekipie przyjemność, a sam Skrein jest ciekawy reakcji odbiorców. Gwiazdor ma jednak obawy związane z odbiorem przez widzów pewnej szczególnej, miłosnej sceny, która wywołała poruszenie w Netfliksie.

Nie wiem, czy mam się martwić, czy ekscytować, ponieważ ludzie z Netfliksa ciągle pytają mnie, czy widziałem wersję z kategorią R: „Czy widziałeś już scenę seksu z obcym?”. Mówią, że to szalone: „Naprawdę to zrobiłeś?”. […] Nie hamowałem się. […] Mam nadzieję, że nie stanę się memem.

Rozwinięcie szokującej sceny zbliżenia między Atticusem a kosmicznym stworzeniem z mackami zobaczymy w reżyserskiej wersji Dziecka ognia. Nie wiadomo jeszcze, kiedy rozszerzone wydania trafią na Netfliksa, ale każde z nich ma trwać około trzech godzin. Zack Snyder zapowiada zaś, że nadchodzące filmy z kategorią R są „bardzo dorosłe”.

Przypomnijmy, że twórca Człowieka ze stali uwielbia wydania reżyserskie. Po latach pragnie naprawić dzieło, które nakręcił ponad dekadę temu – Sucker Punch. Rozszerzonej wersji wkrótce może więc doczekać się nie tylko Rebel Moon, ale także źle przyjęta produkcja z 2011 roku.

Rebel Moon - część druga: Zadająca rany trafi na platformę Netflix już 19 kwietnia 2024 roku.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Pamela Jakiel

Pamela Jakiel

Filmoznawczyni, absolwentka MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej praca magisterska dotyczyła nowej duchowości w kinie współczesnym. Redaktorka serwisu Filmomaniak od kwietnia 2023 roku, wspiera redaktora prowadzącego i szefową wszystkich newsmanów. Wcześniej pisała do naEkranie. Jeśli po raz setny nie ogląda Dziewiątych wrót, to po raz pierwszy czyta książki Therese Bohman i Donny Tartt. Woli gnozę od grozy, dramaty od horrorów, Junga od Freuda. W muzeach tropi obrazy symbolistów. Biega długie dystanse, jeszcze dłuższe pokonuje gravelem. Uwielbia jamniki.

więcej